Pacanów

– 18 czerwca Gminna Komisja Wyborcza przeprowadziła wybory do Młodzieżowej Rady Gminy Pacanów. Jak narodziła się ta inicjatywa i kto był jej autorem?

– Powstała w trójkącie: Europejskie Centrum Bajki, znana, dobrze zapowiadająca się aktywistka młodzieżowa Julia Błąd i gmina, czyli wójt. Przez pewien czas prowadziliśmy poważne, zobowiązujące rozmowy.

– Cieszycie się, że wyrasta Wam nowy partner?

– Od trzech lat w Pacanowie działa Gminna Rada Pożytku Publicznego koordynująca działalność 33 stowarzyszeń, sądzę że MRG będzie jej odpowiednikiem dla młodszego pokolenia. Warto wciągać młodych w meandry samorządu.

– W jakim stopniu potrzeby młodzieży były dotychczas uwzględniane przez Urząd i Radę?

– Skupiliśmy się głównie na oświacie. Temu celowi służył m.in. projekt budowy obiektów sportowych. Jeszcze 8 lat temu nie mieliśmy hali z prawdziwego zdarzenia. Teraz, od jesieni do wczesnej wiosny, do godziny 22.00, młodzież może uprawiać sport w Ratajach – hala tętni życiem, przyciąga mieszkańców sąsiednich gmin. Dynamicznie działa klub Zorza – Tempo. Sporo młodych działa w stowarzyszeniach np. Diamentach Powiśla – zespole, który odwzorowuje największe wartości kultury ludowej.

– Teraz młodzi już dorośli i chcą sami artykułować swoje potrzeby.

– Jestem ciekaw ich pomysłów… Wiem, że kiedy zapoznają się z trudnym mechanizmem działania samorządu i relacji międzyludzkich, kiedy zrealizują swoje pierwsze projekty, staną się dla nas wartościowym partnerem, a z czasem przejmą pałeczkę w sztafecie. Niech się spotykają, niech rozmawiają z dorosłymi radnymi…

– Ale i w drugą stronę. Wy także powinniście się spotykać z młodymi i słuchać ich opinii. W Cieszynie np. zorganizowano tutoring. Wspólne spacery radnych i młodzieży po miasteczku, poświęcone wymianie poglądów, ocen, pomysłów na zmiany. Potem dopiero napisano politykę Rady Gminy dla młodzieży.

– Ciekawe.

– Czy podejmują Państwo lub planują działania integrujące i angażujące młodych? Do głowy przychodzi mi np. Bieg Koziołka, gra miejska, ścieżka rowerowa, trasa Nordic Walking, kręgielnia, że nie wspomnę o upiększeniu otoczenia stawów albo otoczenia cegielni – tak ładnych i romantycznych zakątków. No i kiedy powstanie plac zabaw w Pacanowie? Wszędzie dookoła nowe miejsca rekreacji, tymczasem w samym centrum gminy pustka.

– Koszt wykonania nowoczesnego placu zabaw to 140 tysięcy zł. Jest już zaplanowany i powstanie między przedszkolem a szkołą. Będzie miał formułę ogólnodostępną. Do 15.00 będą  z niego korzystały przedszkolaki…

– To już widać, że potrzebny jest następny. Także dla gości…

– Był i taki pomysł, żeby zrobić na lato boisko do piłki plażowej. Niewielki nakład, a młodzież by sobie pograła. Są jednak wieczne kłopoty ze znalezieniem miejsca. Przy strażnicy jest strefa ochronna, przy przedszkolu będzie parking. Istnieje oczywiście piękna działka w Rynku, tam gdzie stoją ekspozycje wiklinowe, idealna, z punktu widzenia przytrzymania turysty. Rozmawialiśmy o tym z właścicielami już po panelu dyskusyjnym Pracowni Miast. Gdyby chcieli ją wydzierżawić na 20 lat, momentalnie zrobimy coś świetnego.

– Plac rekreacyjny?

– Nie wiem, zabytkową kuźnię demonstrującą pracę kowala, bardzo podoba mi się też pomysł wiatraka i wypieku koziołkowych bułeczek… byle właściciele chcieli z nami współpracować.

– Wróćmy do Młodzieżowej Rady Gminy. Panie Wójcie, bardzo formalnie podeszliście Państwo do procesu wyborów, dla wielu było to piętrzenie trudności.

– Wybory trzeba przeprowadzać zgodnie z prawem. Podobnie było podczas tworzenia młodzieżowego sejmiku. To daje młodym poczucie, że zostali wybrani w sposób transparentny i mają legitymację do działania.

– Jak Pan sobie wyobraża współpracę z MGR?

– Zaproponuję radnym miejsce spotkań w urzędzie, a w razie potrzeby salę konferencyjną. Będę namawiał, aby przedstawiciele MRG bywali na sesjach. Podam wędkę.  Zapewnię wsparcie logistyczne i finansowe wszystkich dobrych projektów. Dostaną pieniądze z budżetu, żeby mogli ruszyć i nie musieli szukać sponsorów, czy nadwyrężać kieszeni rodziców. Aby trzymać się przykładu  boiska do piłki plażowej,  mogę uruchomić służby komunalne, kupić potrzebne materiały… Ale muszą się zaangażować.

– Byłoby fajnie, gdyby młodszym i starszym radnym udało się wypracować pomysł na przyszłość naszej miejscowości. Jest przecież szansa, żeby Pacanów stał się ośrodkiem turystycznym…

– Innych możliwości specjalnie nie widać.

– Jeśli tak, to każdy pomysł jest równie dobry. W sprawie promocji, ściągnięcia inwestorów, wyglądu okolicy, biznesu. To haczyk, dzięki któremu młodzi ludzie mogą zostać w Pacanowie.

–  Obszar współpracy jest ogromny. Jeśli radni młodzieżowi będą chcieli stworzyć ścieżkę rowerową na istniejącej infrastrukturze drogowej, oznakować ją, nadać jej wymiar legalny – ok. Zaproponują zawody wędkarskie? Proszę bardzo. Przygotowuję zbiornik, znajdę sędziego, ufunduję nagrody, ustalimy regulamin. Boję się tylko, że część młodzieży może uznać: skoro wybraliśmy MRG to niech teraz robi wszystko sama. Bo to będzie pierwszy krok do klęski. Tymczasem, podobnie jak pani dyrektor ECB Karolina Kępczyk obudowuje Centrum sferą przyjaciół, rozwija partnerską współpracę, szuka kontaktów – Rada musi działać identycznie – szukać kolegów, którzy mogą się przyłączyć, wykorzystać możliwości ich rodziców…

– Życzę sukcesów, Pacanów.online będzie życzliwie obserwował działania MRG. Deklarujemy współpracę i zapraszamy młodzież do pisania.

Jakub Ciećkiewicz

Fot. Sebastian Wadowiec

pacanow.online