Wiadomości - Aktualności

Badania wykopaliskowe w Książnicach k. Pacanowa w sezonie 2019

Dodał: administrator Data: 2019-12-29 16:17:02 (czytane: 3443)

Garść refleksji - Stanisław Wilk

Cztery miesiące temu zakończył się kolejny sezon wykopalisk archeologicznych w Książnicach koło Pacanowa. Wykop został zasypany, ziemia wyrównana, a członkowie ekipy badawczej rozjechali się do swoich macierzystych instytucji i stałych zajęć w różnych częściach Polski. Cztery miesiące to dobry czas, aby już z pewnej perspektywy, ale jeszcze świeżym okiem, spojrzeć na ostatnie wykopaliska i podsumować ich wyniki.

W drugiej części tekstu, chciałbym przybliżyć czytelnikom, na czym polega praca archeologa po zakończeniu wykopalisk oraz jak wygląda dalsze „życie naukowe” danych archeologicznych uzyskanych w trakcie badań w Książnicach. Czyli, po co tak naprawdę prowadzi się badania archeologiczne?

 

Wyniki badań w sezonie 2019

Tegoroczne wykopaliska rozpoczęły się 5 sierpnia i trwały do 24 sierpnia. Przez trzy tygodnie ekipa złożona z archeologów z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, studentów archeologii oraz wolontariuszy, pracowała w pocie czoła, odsłaniając ukryte pod ziemią relikty cmentarzyska i osady z okresu neolitu, w tym niezwykle interesujące groby szkieletowe przedstawicieli kultury ceramiki sznurowej, sprzed prawie 4500 lat.

Kulturą ceramiki sznurowej określa się grupy ludzkie, które w III tysiącleciu przed Chrystusem, zasiedlały dużą część Europy, od południowej Skandynawii, przez Danię, Holandię, Niemcy, Szwajcarię, Polskę, Czechy i Słowację po zachodnią Ukrainę i Białoruś. Nazwa kultury nawiązuje do charakterystycznego sposobu zdobienia naczyń, na których jeszcze w mokrej glinie odciskano sznurek. Na terenie Małopolski ludność ta pojawiła się około 4800 lat temu, jako element napływowy, najprawdopodobniej o proweniencji południowo-wschodniej. Charakteryzował ją koczowniczy tryb życia, z gospodarką opartą na mobilnym pasterstwie. Ale chyba najważniejszym elementem wyróżniającym ją na tle innych neolitycznych społeczności, był obrządek pogrzebowy, obejmujący wznoszenie nad niektórymi grobami rozległych nasypów ziemnych - kurhanów oraz budowę grobów niszowych – pustych, podziemnych komór, na których dnie składano zazwyczaj jednego zmarłego. Groby te z reguły lokowano na szczytach niewielkich wzniesień, w pobliżu kurhanów lub starszych grobowców megalitycznych. Ponadto, w obrządku pogrzebowym przestrzegano zasady zróżnicowania pochówków ze względu na płeć i wiek oraz podkreślano indywidualny status zmarłego. Inaczej traktowano kobiety (ciała układano zwykle na lewym boku z mocno podkurczonymi nogami, głową na północ), a inaczej mężczyzn (ciała układano na prawym boku z mocno podkurczonymi nogami, głową na północ lub na południe). Odmienne były również zestawy darów grobowych, które w przypadku kobiet sprowadzały się głównie do naczyń glinianych, nielicznych ozdób z kości, muszli bądź miedzi oraz narzędzi wykonanych najczęściej z kości, rzadziej z krzemienia. Natomiast mężczyźni na ostatnią drogę dostawali swój oręż – topór kamienny, siekierę, groty strzał oraz inne narzędzia krzemienne, a także puchar gliniany lub amforę. Taki sposób traktowania zmarłych należy rozumieć jako bezpośrednie przeniesienie funkcjonujących za życia podziałów społecznych, w sferę zaświatów.

Do chwili rozpoczęcia tegorocznego sezonu, odkopaliśmy w Książnicach już dziewięć tego typu pochówków, zlokalizowanych w dwóch skupiskach oddalonych od siebie o około 100 m. Po przeprowadzeniu analiz antropologicznych, ustalono, że pięć z nich zawierało szczątki dorosłych i młodych kobiet, jeden szczątki małego dziecka (1-2 lata), a w dwóch obiektach nie zachowały się żadne ślady szkieletów. Znaleziono jedynie pojedyncze pucharki gliniane zdobione na szyjce odciskami sznura. Tego typu obiekty interpretowane są jako groby małych dzieci, których szkielety, z uwagi na małą głębokość zalegania, uległy całkowitemu rozkładowi. Dużą trudność w interpretacji sprawił także obiekt grobowy o konstrukcji niszowej, z dobrze zachowanym szybem wejściowym i niszą, który z nieznanych nam przyczyn pozostał niewykorzystany i jak się wydaje nigdy w jego wnętrzu nie złożono zmarłego. Chronologię odkrytych obiektów, na podstawie obecności charakterystycznych zabytków ceramicznych, określono na drugą połowę III tysiąclecia przed Chrystusem.

Dopiero w 2019 roku, ku wielkiej radości odkrywców, udało się odsłonić pierwszy, dobrze zachowany pochówek dorosłego mężczyzny (Ryc. 1). Na ostatnią drogę, osobnik ten zaopatrzony został przez swoich pobratymców we wszystkie niezbędne atrybuty wojownika: topór kamienny (Ryc. 2), siekierę i krzemienny grocik strzały do łuku, dwa dłuta kościane, osełkę kamienną, szablę dzika oraz puchar gliniany (Ryc. 3). Kompletnie zachowany szkielet wraz z wyposażeniem leżał na głębokości 140-160 cm, na prawym boku, z mocno podkurczonymi nogami i czaszką zwróconą w kierunku południowym, na dnie owalnej niszy, orientowanej wzdłuż osi północ-południe, do której od wschodu prowadził prostokątny szyb wejściowy.

Niespełna cztery metry na północny-zachód od opisanego grobu natrafiliśmy na drugi pochówek przedstawiciela kultury ceramiki sznurowej. Na głębokości 80-100 cm na dnie niewielkiej, owalnej niszy spoczywały dobrze zachowane szczątki kostne należące najprawdopodobniej do dorosłego mężczyzny (Ryc. 4). Jednakże, w przeciwieństwie do wcześniej odkrytych szkieletów, nie leżały one w porządku anatomicznym, ale były przemieszczone, a niektóre z kości połamane. Co znamienne, zmarłemu nie towarzyszyły żadne dary grobowe. Na podstawie wstępnej analizy antropologicznej szkieletu i zadokumentowanego w grobie sposobu potraktowania ciała, wydaje się, że tym razem mamy do czynienia z przypadkiem, kiedy ciało zmarłego złożono do grobu już na pewnym etapie rozkładu, najprawdopodobniej zawinięte w całun lub włożone do worka (stąd możliwość poprzesuwania się poszczególnych kości). Tego typu znaleziska w kulturze ceramiki sznurowej należą do rzadkości i dowodzą odstępstwa od stosowanej powszechnie normy pogrzebowej. Na razie otwartym pozostaje pytanie, dlaczego odkrytego przez nas osobnika potraktowano w tak nietypowy sposób.

Ostatnim pochówkiem odkrytym w sezonie 2019 był grób cząstkowy młodocianego osobnika, którego szczątki (czaszka i fragmenty kości długich) zostały pochowane w płytkiej, owalnej jamie, zaledwie 60 cm pod ziemią. Niestety z uwagi na niewielką głębokość kości zachowały się w bardzo złym stanie.

Oprócz grobów kultury ceramiki sznurowej, w trakcie tegorocznych badań dokończono eksplorację dwóch jam zasobowych, z których starsza, datowana na ostatnią ćwierć V tysiąclecia przed Chrystusem, związana była z osadnictwem ludności kultury lubelsko-wołyńskiej, a młodsza datowana na ok. połowę IV tysiąclecia przed Chrystusem reprezentuje kulturę pucharów lejkowatych. Wśród materiałów znalezionych w jamie kultury lubelsko-wołyńskiej wyróżniają się liczne fragmenty pancerzy żółwi błotnych (Ryc. 5). Z kolei, na dnie jamy zasobowej kultury pucharów lejkowatych, na głębokości 200 cm znaleziono dwa depozyty kości zwierzęcych należących do małych świń (Ryc. 6).


Czym zajmuje się archeolog po zakończeniu wykopalisk i co z tego wynika?

Koniec wykopalisk wcale nie oznacza zakończenia badań archeologicznych. Właściwie, dopiero w tym momencie rozpoczyna się trwający długie miesiące a nierzadko lata proces opracowania pozyskanych w trakcie prac terenowych źródeł archeologicznych, do których należą: zabytki ruchome (naczynia gliniane zachowane w całości lub we fragmentach, narzędzia krzemienne, kamienne i kościane, przedmioty z muszli, kości zwierzęcych, kości zwierzęce - pokonsumpcyjne), kości ludzkie i kości zwierzęce (z grobów i depozytów ofiarnych), próbki ziemi i próbki węgli drzewnych (pobrane z wnętrza grobów, jam zasobowych, rowów i innych obiektów archeologicznych), plany, rysunki i fotografie.

Jeżeli dodamy do tego konieczność konserwacji większości zabytków, wyklejenia rozdrobnionej ceramiki i zrekonstruowania odkrytych naczyń, wykonanie dokumentacji opisowej, fotograficznej i rysunkowej pozyskanych zabytków ruchomych, próbek itp. wreszcie ich naukowe opracowanie, okaże się, że 90 procent czasu archeolog spędza na pracy gabinetowej oraz w bibliotece.

W tym miejscu nasuwa się pytanie, czy współczesny archeolog jest w stanie samodzielnie opracować wyniki prowadzonych przez siebie badań? Odpowiedź brzmi – nie, obecnie nie ma o tym mowy! Współczesna archeologia to dziedzina wiedzy łącząca metodykę nauk humanistycznych z najnowszymi osiągnięciami nauk ścisłych. Innymi słowy, aby uzyskać możliwie najwięcej informacji na temat badanego stanowiska, archeolog musi korzystać z pomocy ekspertów z innych dziedzin nauki.

W przypadku badań w Książnicach, kompletna liczba zaangażowanych w ich opracowanie naukowców sięga kilkunastu osób, w każdym przypadku wysokiej klasy specjalistów w dziedzinach takich jak: antropologia (badanie ludzkich szczątków kostnych), archeozoologia (badanie zwierzęcych szczątków kostnych), paleobotanika (identyfikacja szczątków pochodzenia roślinnego pochodzących z wypełnisk grobów lub innych obiektów archeologicznych), genetyka (badanie kopalnego DNA wyizolowanego ze szczątków kostnych dawno zmarłych ludzi), geofizyka (nieinwazyjne badania powierzchni stanowiska archeologicznego, w wyniku, których można uzyskać obraz znajdujących się pod ziemią obiektów archeologicznych), geomorfologia (nauka o formach rzeźby powierzchni Ziemi oraz procesach je tworzących i przekształcających, której zadaniem w tym przypadku jest rekonstrukcja dziejów ukształtowania terenu stanowiska archeologicznego i jego bezpośredniego otoczenia), traseologia (nauka polegająca na badaniu pod mikroskopem mikro śladów użytkowania, pozostawionych na narzędziach krzemiennych, kamiennych czy kościanych i na tej podstawie interpretowanie do czego one służyły), analizy fizyko-chemiczne ceramiki (badania z użyciem mikroskopu skaningowego i innych specjalistycznych urządzeń, w celu ustalenia składu masy garncarskiej, temperatury wypału ceramiki, składu chemicznego barwników za pomocą których malowano naczynia itp.), badania metaloznawcze (rozpoznanie składu chemicznego, technologii wykonania przedmiotów metalowych oraz potencjalnych źródeł pochodzenia rud), analizy izotopowe strontu, węgla i azotu (mają na celu ustalenie charakterystyki odżywiania i ewentualnej mobilności badanych grup ludzkich oraz zwierząt), analizy radiowęglowe (dzięki, którym możemy ustalić chronologię bezwzględną odkrytych szczątków organicznych – kości, węgli drzewnych, spalonych ziaren zbóż itp.).

Wciągnięcie do współpracy tak szerokiej rzeszy specjalistów z wielu ośrodków naukowych w Polsce i za granicą, było możliwe m.in. dzięki grantowi Narodowego Centrum Nauki uzyskanemu wiosną 2018 roku w konkursie Preludium 13. Projekt badawczy pt. „Adaptacja zakarpackich wzorców kulturowych epoki miedzi w młodszych kulturach naddunajskich na Wyżynie Małopolskiej”, realizowany w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, zakłada pełne opracowanie materiałów kultury lubelsko-wołyńskiej pozyskanych z badań w Książnicach, wykonanie analiz specjalistycznych poszczególnych rodzajów zabytków oraz publikację rezultatów badań w renomowanych periodykach w kraju i za granicą.

Badania archeologiczne w Książnicach są od wielu lat przedmiotem wystąpień na konferencjach organizowanych przez czołowe ośrodki akademickie w Polsce i poza jej granicami. W mijającym roku świetną okazją do zaprezentowania wieloletniego dorobku ekspedycji oraz wstępnych wyników badań prowadzonych w ramach grantu Narodowego Centrum Nauki oraz Interdyscyplinarnych Studiów Doktoranckich na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, było odbywające się w dniach 4 – 7 września, jubileuszowe 25 spotkanie Europejskiego Stowarzyszenia Archeologów (ang. European Association of Archaeologists, w skrócie EAA). Miejscem obrad była stolica Szwajcarii - Berno. W trakcie tej konferencji miałem przyjemność wygłosić dwa referaty: The social structure of the Early Eneolithic communities from the territory of Poland in the funeral rite perspective oraz The differentiation of the funeral rites of the immature members of the Neolithic society. An example of the archaeological evidence from South Poland, przygotowany wspólnie z dr hab. Anitą Szczepanek z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk oddział w Krakowie (Ryc. 7).

Wystąpienia na konferencjach krajowych i zagranicznych to jeden ze sposobów promocji badań i przekazywania ich wyników szerszemu gronu odbiorców. Drugim, mającym jeszcze większe znaczenie są publikacje naukowe. Bez artykułów w renomowanych periodykach archeologicznych efekty prowadzonych badań nie mają możliwości zostać wprowadzone do obiegu naukowego. Co za tym idzie, nie będą uwzględniane przez innych badaczy w ich opracowaniach. A przecież w archeologii chodzi o to, aby poszerzać naszą wiedzę na temat przeszłości, jak najlepiej ją poznać i zrozumieć. Spośród wielu publikacji dotyczących badań w Książnicach jakie ukazały się w ciągu ostatnich lat, chciałbym zwrócić uwagę na trzy.

Pierwsza zatytułowana Mitochondrial genomes reveal an east to west cline of steppe ancestry in Corded Ware populations, autorstwa liczącego kilkanaście osób zespołu archeologów i genetyków z Polski, Szwecji, Czech i Ukrainy, ukazała się sierpniu 2018 roku w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Scientific Reports” 8:11603 | DOI:10.1038/s41598-018-29914-5 (Ryc. 8). W artykule zaprezentowano wyniki badań mitochondrialnego DNA szkieletów należących do przedstawicieli kultury ceramiki sznurowej z terenu Małopolski i Czech oraz kultury grobów jamowych z Zachodniej Ukrainy, datowanych na III tysiąclecie przed Chrystusem. Wśród próbek z terenu Małopolski znalazły się dwie pochodzące z cmentarzyska kultury ceramiki sznurowej w Książnicach.  

Drugi artykuł zatytułowany Unraveling ancestry, kinship, and violence in a Late Neolithic mass grave, autorstwa międzynarodowego zespołu archeologów, antropologów, genetyków oraz specjalistów w dziedzinach takich jak kryminologia czy analizy izotopowe, poświęcony został wieloaspektowej analizie znaleziska grobu zbiorowego zawierającego piętnaście szkieletów przedstawicieli ludności kultury amfor kulistych, sprzed ok. 5 tys. lat, który odkryto w 2011 roku w Koszycach w woj. świętokrzyskim. Tekst ukazał się w maju 2019 roku w amerykańskim periodyku “Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America (PNAS)” . W tym przypadku próbki DNA pobrane ze szkieletów odkrytych w jednym z grobów kultury złockiej z Książnic posłużyły jako tło do analiz genetycznych osobników z Koszyc. Artykuł ten wzbudził wielkie zainteresowanie i był wielokrotnie komentowany w polskich i zagranicznych mediach  (http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C76980%2Csprawcami-masowego-mordu-w-malopolsce-sprzed-5-tys-lat-mogli-byc-imigranci; https://www.tvp.info/42553470/ludy-stepu-nie-przyszly-do-europy-w-pokoju-twierdza-dunscy-i-polscy-uczeni; https://www.rmf24.pl/nauka/news-odkryto-tajemnice-neolitycznej-zbrodni-z-terenu-polski,nId,2977708; https://www.ancient-origins.net/news-history-archaeology/koszyce-burial-0011874; https://www.thefirstnews.com/article/secrets-of-neolithic-mass-grave-where-families-met-a-grizzly-end-revealed-5818; https://www.sciencemag.org/news/2019/05/5000-year-old-mass-grave-hides-family-tragedy).

Trzecią pozycją jest opublikowane w 2017 roku przez Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk pięciotomowe dzieło „The Past Societies. Polish lands from the first evidence of human presence to the Early Middle Ages”, pod redakcją prof. dr. hab. Przemysława Urbańczyka. Wydawnictwo to stanowi najbardziej aktualną syntezę pradziejów ziem polskich, od najstarszych śladów aktywności człowieka na ziemiach polskich do roku 1000 naszej ery. Autorami poszczególnych rozdziałów są wybitni polscy specjaliści w dziedzinie archeologii. Przywołuję to monumentalne dzieło, ze względu na fakt, iż stanowisko 2 w Książnicach stało się istotnym elementem rozważań podjętych przez autorów rozdziałów poświęconych epoce neolitu i wczesnej epoce brązu. Znajdą je Państwo oznaczone na licznych mapach i w tabelach, a także w przypisach i w dołączonym spisie literatury naukowej. Moim zdaniem stanowi to najlepszy dowód na sensowność prowadzenia badań archeologicznych tego typu stanowisk i najlepszą satysfakcję z wykonanej pracy.

 

Na koniec chciałbym podziękować Wojewódzkiemu Urzędowi Ochrony Zabytków w Kielcach, który sfinansował badania w roku 2019 roku, Instytutowi Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego studenci brali udział w wykopaliskach, wolontariuszom, władzom gminy Pacanów oraz Dyrekcji Europejskiego Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie, bez których wsparcia i gościnności badania nie mogłyby się odbyć, a ich efekty nie rozsławiłyby tego pięknego miejsca w Polsce i na świecie. Wreszcie mieszkańcom Książnic i całej gminy Pacanów za okazaną sympatię i życzliwość.

67_Wykopaliska1.jpg 

Grób „wojownika” kultury ceramiki sznurowej z Książnic, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska2.jpg 

Topór kamienny z grobu „wojownika” kultury ceramiki sznurowej z Książnic w momencie odkrycia, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska3.jpg 

 Puchar gliniany zdobiony odciskami sznura z grobu „wojownika” kultury ceramiki sznurowej z Książnic, w momencie znalezienia i po wyklejeniu, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska4.jpg 

Grób zawierający szczątki dorosłego mężczyzny kultury ceramiki sznurowej, pochowanego w pozycji nieanatomicznej, na dnie niszy grobowej, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska5.jpg 

Fragment plastronu – brzusznej części pancerza żółwia błotnego, z wypełniska obiektu 2/18/19 kultury lubelsko-wołyńskiej, widok obu powierzchni, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska6.jpg 

Depozyt kości zwierzęcych należących do małych świń, na dnie obiektu 3/18/19 kultury pucharów lejkowatych, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska7.jpg 

Tytułowy slajd z prezentacji wygłoszonej przez autora na 25 EAA Meeting Berno 2019, fot. S. Wilk

67_Wykopaliska8.jpg

 

Strona tytułowa artykułu Mitochondial genomes reveal an east to west cline of steppe ancestry in Corded Ware populations, który ukazał się w 2018 roku w czasopiśmie “Scientific Reports”

 

67_Wykopaliska9.jpgStrona tytułowa artykułu Unraveling ancestry, kinship, and violence in a Late Neolithic mass grave, opublikowanego w 2019 roku na łamach czasopisma “Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America (PNAS)”

 

Przeczytaj kolejną wiadomość:

Informacje o zimowisku 2020 roku

Zimowisko Caritas Diecezji Kieleckiej Zakopane turnus 27.01-02.02.2020 r....