Pacanów

Powoli znika on z krajobrazu miasteczka aby dać miejsce pod już rozpoczęte roboty ziemne i przygotowawcze pod fundamenty budowanego przedszkola. Jak mówią pracownicy realizujący rozbiórkę, była to solidna robota budowlańców z czasów Radziwiłła. Cegła solidna, wieńce rzetelne kotwiące poszczególne kondygnacje i drewno na stropach i podłogach … nie odżywiczone, suchutkie, wytrzymało tyle lat bez pęknięć i odkształceń mimo tylu różnych obciążeń - takiego dziś ze świecą szukać. Jak dobrze pójdzie i pogoda pozwoli to do świąt obiekt zniknie całkowicie z krajobrazu Pacanowa. Pozostaną po nim miłe dla wielu wspomnienia i tych kilka zdjęć z okresu jego ostatnich dni. Tak nawiasem mówiąc, ten obiekt dobrze się przysłużył lokalnemu środowisku ale jego żywot dobiega końca.

Robert Gwóźdź